dia del amigo

dia-del-amigo.jpg

czyz to nie cudowna okazja? dzien przyjaciela?
w argentynie szalenstwo. znalezienie miejsca w restauracji nie graniczy z cudem – jest po prostu niemozliwe, a operatorzy sieci komorkowych drza na samo wspomnienie roku 2005, kiedy przeciazone wysylanymi zyczeniami lacza odmowily wspolpracy.
a my? my chodzimy po ulicach i wspominamy rzewnie te wspolne piecdziesiatki, sledziki, kawki, radosci, smutki, tance, szalence, tanga…eeh.
a zyczymy. a najcieplej.

12 myśli do „dia del amigo”

Dodaj komentarz