Popołudnie

DSC_7409.jpg
KLIKNIJ TU, ŻEBY OBEJRZEĆ ZDJĘCIA

Kota Sabang, popołudnie, a właściwie późne popołudnie, bowiem całe wcześniejsze jest zawieszone w trybie drzemiąco-przetrwaniowym. Trochę nie ma innego wyjścia, bo niewiele da się zdziałać, kiedy kiszki marsza grają, a tu grają Ramadanowo, (na) czczo/czczy/czci/czczą, przepraszam, zamyśliłam się, no tak czy siak, wiara bardziej duszom hartu przydaje niż ciałom, ciała trzeba porządnie nakarmić, żeby duszy szyków nie psuły. Ach, pokręciłam? Wybacz. Też głodna jestem, a człowiek głodny, kiedy przestanie już być zły, robi się lekko głupi.
Jak się nazywają te wszystkie cuda – roladki, placuszki, krokieciki, babeczki – trzeba by się tu urodzić, by pojąć. Choć… i to być może nie wystarczy? Bo co komu po nazwie, skoro ta sama panierowana mini potrawka potrafi skryć w sobie a to kapustę, a to marchewkę, a to makaron. Przepisów, recept, pomysłów na nie tyle, ile przekupek uwijających się radośnie za szklanymi gablotami. Trzeba tu żyć, na tym a tym dokładnie skrzyżowaniu, żeby się w tych różnorodnościach smaków połapać.
Ot na przykład:
Jest sobie w Indonezji taka prosta potrawa, nazywa się gado-gado. W trzech słowach i w teorii – warzywa z sosem z fistaszków. W praktyce – konia z rzędem temu, kto znajdzie dwa identyczne przepisy. Bo jedni mówią, że w sosie musi być mnóstwo chilli, inni, wręcz przeciwnie, wolą więcej cukru. Ktoś wrzuca liść lemonki, ktoś orzechy mieli na zupełną miazgę, kto inny tylko trochę. A to dopiero sos! Co należy nim polać? No jak to co? Warzywa! No ale jakie warzywa? Na rogu dają surowe i koniecznie z jajkiem. Pójdzie pomidor, sałata, ogórek, kiełki soi. Ale przecznicę dalej pani się obruszy: no jak to? same surowe? Kochana, ja ci mówię, najlepsze są gotowane, byle nie za długo i z prażoną cebulką. Kilka metrów dalej usłyszysz jeszcze o tempe, które warto dorzucić. Nie wiesz, co to tempe? O raju, nigdy nie skończę pisać tego tekstu jak zacznę tak wszystko tłumaczyć… I mrówki mi obiad wtrąbią, po całym dniu upragniony.

Post powstał na zajebistym notebooku Acer Aspire TimelineX

Jedna myśl do “Popołudnie”

Dodaj komentarz