KLIKNIJ TU, ŻEBY OBEJRZEĆ INNE NASZE OKŁADKI
Ha! Dzień to dla nas szczególny. Arcyniespodziewanym zbiegiem okoliczności nie jedna, ale dwie książki z naszymi okładkami trafiły dziś do księgarń.
Mieliśmy jak zwykle szczęście już dawno je przeczytać i teraz przeogromnie wszystkim polecamy. Choć na pierwszy rzut oka obie są o podróżach, naprawdę dużym błędem byłoby ich wrzucenie li tylko do działu „podróże”. Bowiem „Miraż” to zbiór wybornych reportaży pióra Andrzeja Mellera powstałych w ciągu jego trwającej trzy lata tułaczki po niepokojach Azji – od Gruzji aż po Wietnam, „Gorączka” zaś, napisana przez Tomka Michniewicza, to pełna wartkiej akcji, zaskakująca opowieść o mrokach ludzkiej natury (choć oficjalna wersja mówi, że o skarbach).
Jest jeszcze jedna okazja, która nas uśmiecha. Jest nią Tomkowy debiut – tak, tak, to Tomek właśnie jest autorem rysunku na okładce „Mirażu”. Szczęśliwie nam tym bardziej.
I ostatnia rzecz – prezent. Pewien hinduski astrolog nagadał Andrzejowi, że jeśli w trzydziestą piątą wiosnę wkroczy samotnie, to szansa ożenku uleci. Aby nie uleciała Tomek mu znalazł dziewczynę. Zaplątana w liany siedzi i wyczekuje na odnalezienie.
No i co, kto pierwszy znajdzie ją na okładce? 🙂
A książki, raz jeszcze powtórzę, szczerze polecamy!
Post oraz obie okładki powstały na zajebistym notebooku Acer Aspire TimelineX
Pierwszy!
Co wygrałem? 😀
Jak zwykle gratulacje, Miraż już kupiłem
17 października była w księgarniach.
A dziewczyne tak ukryłeś,że Andrzej będzie
jeszcze długo singlem zanim ją odnajdzie:)
Lukasz nie zalewaj! W kambodzanskiej dzungli jej nie ma :))))))
Mam badzieje do rychlego bo wlasnie obmyslamy czyby czasem nie skoczyc troche bardziej na pn. Pomaga nam w tym dzwiek monsunu za oknem 🙂
Tata juz ja odnalazl 🙂
tomku, ale dlaczego ona jest naga:)
Mamuśka bo to jest biedna dziewczyna z dżungli,
ale jakie ma ciało, Andrzej to ma szczęście 🙂