burdel w archeo

kicz z kijem

i zaleglosci. no mamy. no i trudno. bedzie: z malezji – o birmie, tajlandii i birmie w tajlandii. bo nie ma, bo tak sie tam dzialo, ze nam duszki przegrzalo. a potem na turnusie smy byli, bo w onecie pisalo, ze nalezy na plaze.

na czas czekania przygotowali przechodni mini-repertuar:

o d a   d o   m o r z a
na prawo – morze
na lewo – morze
a po srodku
czwartek moze?
/t. tanczy/

/m. spiewa/
gosciu znuzony, gosciu znudzony,
odetchnij kiczem. benc.
KLIKNIJ TU, ZEBY OBEJRZEC ZDJECIA

http://picasaweb.google.pl/maugoska/HadYao#

5 myśli do „burdel w archeo”

  1. kicz, kicz….raj na ziemi, wiecie co się tutaj dzieje przy temperaturze 35 stopni w cieniu???? no dobra, wiecie- asfalt sie rozpuszcza….a Wy mi tu o kiczu piszecie, niepoprawni…Dziekuje za karteczke- doszla równo z pierwszym rachunkiem za gaz:-)))0 buziaki.

  2. Możemy tylko chcieć być z nimi – tylko chcieć!!!!
    Jak widać na tych pięknych zdjęciach zarezerwowali
    całą plażę tylko dla siebie i nazwali ją „Plaża dla
    dwóch nudystów”-obcym wstęp wzbroniony!!!!!

Dodaj komentarz